Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2020

Dystans całkowity:303.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:20
Średnia prędkość:24.58 km/h
Maksymalna prędkość:50.04 km/h
Suma podjazdów:238 m
Maks. tętno maksymalne:187 (96 %)
Maks. tętno średnie:163 (84 %)
Suma kalorii:1839 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:30.32 km i 1h 14m
Więcej statystyk
Piątek, 30 października 2020 Kategoria < 25km

Na górze róże, na dole akacje...

  • DST 15.81km
  • Czas 00:48
  • VAVG 19.76km/h
  • Sprzęt Stefan
Wtorek, 27 października 2020 Kategoria < 25km, transport

Dla odmiany - biuro

Pandemia, o dziwo, ma też swoje niekwestionowane plusy. Największym z nich jest możliwość pracy zdalnej. Serio: cała Polska nagle, w kilka tygodni, nauczyła się, że 1) można pracować zdalnie, 2) że pracownicy pracując zdalnie jednak pracują, a nie się obijają i 3) że z pracy zdalnej są bardzo duże zyski. Czasem trzeba się jednak powlec do biura. Kwestia dosłownie techniczna, spędziłem na miejscu całe 15 minut z bardzo wczesnego ranka, wyszedłem z powrotem do domu (pracować) zanim ktokolwiek z osób faktycznie pracujących z biura zdążył dojechać na parking.
  • DST 22.04km
  • Czas 00:59
  • VAVG 22.41km/h
  • Sprzęt Stefan
Wtorek, 20 października 2020 Kategoria transport

Biuro

  • DST 26.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 21.37km/h
  • Sprzęt Stefan
Sobota, 17 października 2020 Kategoria < 50km, trening

Myszczyn, Borzęcin i takie tam

  • DST 38.23km
  • Czas 01:28
  • VAVG 26.07km/h
  • Sprzęt Stefan
Niedziela, 11 października 2020 Kategoria < 50km, trening

Po okolicy

  • DST 33.04km
  • Czas 01:09
  • VAVG 28.73km/h
Sobota, 10 października 2020 Kategoria < 50km, do czytania

Po lesie

Wymyśliłem, że wjadę w las w Laskach. Pojechałem przed siebie, z grubsza na północ, ale tak nie za bardzo (głównie utwardzonymi szlakami, las to nie jest do końca dobre miejsce na opony 23c...). Wyjechałem obok Kwatery Dowodzenia i wróciłem do domu z okolic Wólki Węglowej.
  • DST 27.57km
  • Czas 01:23
  • VAVG 19.93km/h
  • Sprzęt Zenon
Piątek, 9 października 2020 Kategoria < 25km, do czytania

Popołudniowe dróżki

Zwiedzanie dróżek w okolicy węzła Konotopa. Bardzo lubię tę okolicę, może dlatego, że pomiędzy kilkoma głównymi drogami jest ukryta cała pajęczyna dróżek te drogi przecinająca - wiaduktami lub tunelami...
  • DST 22.93km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.85km/h
  • Sprzęt Zenon
Niedziela, 4 października 2020 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

Leszno

Standardowa trasa do Leszna, luźną nogą razem z południowo-zachodnim wiatrem (a potem pod tenże).

Ciekawe ile w tym roku zrobiłem tras dłuższych niż 50 km...?
  • DST 63.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 30.98km/h
  • VMAX 50.04km/h
  • K: 22.0
  • HRmax 187 ( 96%)
  • HRavg 163 ( 84%)
  • Kalorie 1363kcal
  • Podjazdy 161m
  • Sprzęt Stefan
Piątek, 2 października 2020 Kategoria < 25km, do czytania

Zwiedzanie dróżek, ucieczki przed psami

 Nie wiedziałem dokąd się wybrać, więc pojechałem na południe. A potem stwierdziłem, że skręcę w drogę, która prowadzi na południowy wiadukt nad S8 i pojadę sobie dalej. Skręciłem więc przy Lidlu, tak, jak mi się wydawało (jechałem tamtędy tylko raz i to w drugą stronę). No i wjechałem między bloki, potem na jakieś błoto, potem znowu na asfalt, a gdy wróciłem do miejsca, z którego wyjechałem, zorientowałem się, że właśnie objechałem dookoła cały Fort Chrzanów. A do celu ani trochę się nie przybliżyłem.

Stwierdziłem więc, że tak łatwo się nie poddam, przejechałem Szeligowską i przejechałem tą drogą od strony Pętli S8. I już wiem, gdzie wyjeżdża.

Potem uznałem, że skoro już zacząłem się kręcić w kółko, to będę dalej kręcił się po dróżkach. Skręciłem więc w boczne drogi przy wiadukcie przy Gierdziejewskiego i zacząłem jeździć tak, jak mnie droga prowadziła. I uciekać przed psami.


  • DST 24.14km
  • Czas 01:01
  • VAVG 23.74km/h
  • VMAX 46.08km/h
  • K: 13.0
  • HRmax 178 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 476kcal
  • Podjazdy 77m
  • Sprzęt Stefan
Czwartek, 1 października 2020 Kategoria < 50km, do czytania, trening

Wieczorna DDR

Wyszedłem na rower pod wieczór. I... nawet fajnie się jechało. Tak z wiatrem i w ogóle, nastrój jesienny, nawet chłodno było, ale jeszcze nie pachniało polską, jesienną wsią (czyli palonym plastikiem i oponami).

Gdy zabierałem się do prostej pomiędzy Borzęcinem i rondem, stwierdziłem, że wyjeżdżając z oświetlonego terenu sprawdzę, czy świeci mi tylna lampka. I... nie świeciła. Baterie były świeże, a tu taki klops. Uznałem więc, że nie będę kombinował i szukał sklepów, tylko wsiądę na nudną, nierówną, paskudną DDR prowadzacą wzdłuż szosy sochaczewskiej i powlokę się pod wiatr.
  • DST 30.44km
  • Czas 01:11
  • VAVG 25.72km/h
  • Sprzęt Stefan

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl