Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:747.55 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:21
Średnia prędkość:22.42 km/h
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:22.65 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Czwartek, 24 marca 2011 Kategoria transport

Do pracy (i znowu rekord prędkości)

A na początku wiało i nic nie zapowiadało dobrego wyniku. Rondo Starzyńskiego znowu górą się udało pocisnąć i samo wyszło.
Środa, 23 marca 2011 Kategoria transport

Z pracy

Środa, 23 marca 2011 Kategoria transport

Z i do pracy

Wtorek, 22 marca 2011 Kategoria transport

Z pracy, kursowe kółko i do pracy

Jadąc do pracy udało mi się wreszcie połknąć rondo Starzyńskiego górą. Niestety nie wyzerowalem licznika, więc nie wiem, ile dokładnie wyszło, a nie chcę strzelać, ale na pewno średnia wyszła więcej niż 26, może 27 nawet. Jak na miasto, to chyba dobrze :)
Poniedziałek, 21 marca 2011 Kategoria transport

Do pracy (znienacka nowy rekord)!

Na początku trochę wiało. Pierwsza prosta nastraszyła mnie, że będzie wiało tak, jak w zeszłym tygodniu, ale zaraz potem zrobiło się (ul. Maczka) spokojniej, prędkość transportowa została osiągnięta, a skoro nie wiało, to udało się zrobić most Gdański górą, bez złażenia na dół ścieżkę. Górą robiłem po raz drugi i drugi raz skręcałem na dół na rondo - nie udało się zmienić pasa na lewy do jazdy estakadą prosto.

Ale i tak czasowo wyszło fajnie, zwłaszcza, że jechałem spokojnie, bez ciśnienia.

[edit]

Zerknąłem z przyzwyczajenia na czas i wyszło mi, że zupełnie niechcący pobiłem rekord średniej prędkości na nowej trasie. No proszę!
Piątek, 18 marca 2011 Kategoria transport

Z pracy

Piątek, 18 marca 2011 Kategoria transport

Z pracy i do pracy

Czwartek, 17 marca 2011 Kategoria < 50km

Z pracy i do pracy

Środa, 16 marca 2011 Kategoria transport

Do pracy

Wtorek, 15 marca 2011 Kategoria transport

Z pracy

Nowy rekord trasy. Po miescie.

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl