Czwartek, 7 listopada 2013
Kategoria transport, do czytania
Dwa rowery, trzy ramy
No to wczoraj przyszedł do mnie nowy rower. Złożony, spakowany, dostarczony do domu dzięki uprzejmności El Stalkero, który zabrał go swoim białym rydwanem. Wieczorem złożyłem go do kupy i już JKW pomknęła nim do roboty.
Teraz mam w domu dwa rowery na chodzie i trzy ramy, w tym jedną pękniętą.
Teraz mam w domu dwa rowery na chodzie i trzy ramy, w tym jedną pękniętą.
- DST 21.12km
- Czas 00:53
- VAVG 23.91km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
W sumie to ja mam tak samo. Trzy ramy w tym jedna z rozwalonym tylnym widelcem i dwa sprawne rowery :-)
oelka - 23:05 sobota, 9 listopada 2013 | linkuj
Co do pęknietej ramy to chodzą legendy, że podczas pierwszego Tour de Francji, jeden zawodnik pękł ramę. Wtedy korzystanie z pomocy osób trzecich było zakazane, więc przeszedł z buta 10km do kowala i sam tę ramę sobie naprawił, u tego kowala. Dostał karę, bo jakiś małolat dął dyszą pod palenisko ;) - pomoc osób trzecich :)
bestiaheniu - 00:51 sobota, 9 listopada 2013 | linkuj
Przecież macie samochód, bynajmniej nie najtańszy. ;p
mors - 23:30 czwartek, 7 listopada 2013 | linkuj
Czekamy na dodanie nowego roweru, zdjęcie i opis. A co do dzieci, to "niemanie" ich jest zdecydowanie wygodniejsze i tańsze, to szczera, najprawdziwsza prawda...
yurek55 - 19:00 czwartek, 7 listopada 2013 | linkuj
Nie no, bidy u Was w domu nie ma, skoro tyle rowerów pełno- i niepełno-sprawnych jest :-)
TomliDzons - 18:05 czwartek, 7 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!