Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 27 listopada 2013 Kategoria transport

Praca

  • DST 17.60km
  • Czas 00:43
  • VAVG 24.56km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
8848 to wysokość Mt. Everestu. ;)

Z tym BBT to już byś zyskał wielki rowerowy szacun i dołączył do elity najlepszych.
Wydaje mi się, że to bardzo ambitny cel jak na Ciebie, więc tym bardziej uznanie za same zamiary.
Mam nadzieję, że Hipcia też sobie machnie tę traskę.
mors
- 00:10 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj
Jakbym miał czas, to pewnie bym pisał więcej. Niestety, moje jeżdżenie ostatnio ograniczyło się do transportu i to, niestety, rano do pracy, a późną nocą do domu.

Nie widzę magii w 8848, zwłaszcza, że 88 symbolizuje HH - czyli Heil Hitler.

Na poprawienie 2012 nie ma szans. Gdyby rower był moją jedyną aktywnością, napisałbym "tak, szkoda". W tym roku miałem jednak kilka wyjazdów wspinaczkowych, w tym fantastyczny, dwutygodniowy kurs taternicki, więc nie mogę napisać, że szkoda. Do tego do całości dołączyło się późno zimowe i wczesnojesienne chorowanie, co było niezależne ode mnie, a odbiło się na dystansie.

Boli trochę brak pięciu cyfr w rocznym przebiegu, bo były w zasięgu, ale nic to - trzeba patrzeć w przyszłość - w kolejnym roku czeka mnie zdobycie kwalifikacji, a po pomyślnym tegoż zakończeniu - BB Tour!
Hipek
- 16:48 piątek, 29 listopada 2013 | linkuj
Zabójcze ostatnio te wpisy, zwłaszcza że wciąż jeszcze mam w pamięci codzienne litanie przejeżdżanych ulic.
Z miłych akcentów wskazałbym przekroczenie niniejszym wpisem magicznych 8848. ;)
ładnie, choć na poprawienie 2012 r. nie ma już szans - nie szkoda?
mors
- 22:41 czwartek, 28 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl