Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 11 grudnia 2013 Kategoria do czytania, transport

Aaaaaachałupnicze liczenie kadencji

Wpadłem sobie na pomysł, by wykorzystać stoper w liczniku i przeliczyć kadencję chałupniczo - czyli ustnie. Tak po prostu, żeby się bardzo ogólnie zorientować, jak to z nią jest. Mądre książki i mądrzy ludzie w internetach mówią, że powinno być równo 90. Okazało się (na kilku próbach), że jeżdżę trochę szybciej - w granicach 95-100. Po lekkim zwolnieniu prędkości pedałowania okazało się (przynajmniej na krótkiej, godzinnej próbie), że zrobiło się nieco efektywniej, zarówno pod kątem prędkości jak i wysiłku potrzebnego do osiągnięcia owej.
  • DST 21.70km
  • Czas 00:54
  • VAVG 24.11km/h
  • Sprzęt Jaszczur

Komentarze
No ja liczę. ;)
mors
- 19:27 piątek, 13 grudnia 2013 | linkuj
Nie chce mi się szukać cyferek. To już prędzej policzę.
Hipek
- 19:12 piątek, 13 grudnia 2013 | linkuj
Jak nie uda się policzyć, to spróbuj odczytać, ale to w ostateczności. ;)
mors
- 18:54 piątek, 13 grudnia 2013 | linkuj
No to mogę Ci odpisać tutaj: mógłbym. Nawet szosę mógłbym. Ale nie wiem, czy mi się uda.
Hipek
- 18:10 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
A nie, to nie tutaj... :)
mors
- 17:59 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
Ale te swoje zęby mogłeś policzyć. Twoje, czyli Żmii i Jaszczurowi. ;)
mors
- 17:57 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
BTW, w komentarzu dwa niżej od tego, trzykrotnie użyłem słowa "przełożenie" i to w tak krótkim tekście. Ech, wstyd.
Hipek
- 17:17 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
No to masz misję - policzyć dokładnie.

Hipek
- 17:16 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
Trza będzie kiedyś se policzyć, podejrzewam, że niewiele przekraczam 60. :)

Nigdy nie zapomnę kadencji ludzików na szosówkach (zazwyczaj 2 blaty, a ten mniejszy ma 39 zębów) podjeżdżających na Przełęcz Karkonoską (odcinki 25-27%, ponad 4-krotność Agrykoli na wielokrotnie dłuższych odcinkach...).
Wielu wymiataczy wprowadzało, a ci co jechali, mieli kadencje niewyobrażalne, abstrakcyjnie wręcz niskie...
mors
- 16:45 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
Jurku, nie, nie na tym samym przełożeniu. Zmieniam na mocniejsze przełożenie i tam z nieco niższą kadencją mam wrażenie efektywniejszego przełożenia mocy na prędkość.

Póki licznika nie założę to z tej kadencji będzie domowa abrakadabra niż wiarygodne doświadczenie. A do tego dojdzie na wiosnę, gdy szosy wyjrzą na trase.
Hipek
- 16:24 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj
Nie liczyłem tego nigdy, ale raczej kadencję mam niższą niż to 90. Za to bardzo lubię twarde wysokie przełożenia, przez co w efekcie mam podobną prędkość.
oelka
- 19:17 środa, 11 grudnia 2013 | linkuj
To dla mnie niepojęte jest. Wolniej kręcisz, a szybciej jedziesz? Na tym samym przełożeniu? Bo tak rozumiem efektywność, o której piszesz
yurek55
- 19:13 środa, 11 grudnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl