Poniedziałek, 3 marca 2014
Kategoria do czytania, transport
Obwody, obwody...
Zrobiłem w końcu test, który od dawna zrobić już chciałem. Od dawna coś mi nie pasowało... w końcu sprawdziłem, zmierzyłem i... obwód koła wzięty z tabelki w internecie był niepoprawny! Oszukałem się o 10 cm na pojedynczym obrocie, co daje 50 m na kilometrze. W związku z tym moje zeszłotygodniowe osiągnięcia szlag trafił, bo średnia była nie powyżej 25 a powyżej 24 km/h.
Musiałem więc przejść się na piechotę po wszystkich wpisach i dla każdego wprowadzić korektę...
Musiałem więc przejść się na piechotę po wszystkich wpisach i dla każdego wprowadzić korektę...
- DST 10.53km
- Czas 00:27
- VAVG 23.40km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
Faktycznie każda opona jest inna i realny rozmiar trzeba zmierzyć ręcznie ale są na to sposoby...wszystkim znane i dokładnie opisane. Ja sam też nie spotkałem się z sytuacją żeby rozmiar pasował do tabelki producenta licznika.
Tomq74 - 12:06 wtorek, 4 marca 2014 | linkuj
Sigma mam wrazenie że kłamie przy wszystkich rozmiarach, szczególnie że np. Kendy 1,5 cala i Authory 1,5 cala maja zupełnie inną objetość a co za tym idzie obwód, a według tabeli wymiar do licznika nalezy wpisac ten sam...
TomliDzons - 10:51 wtorek, 4 marca 2014 | linkuj
Ja chyba bym nie robił takich dokładnych pomiarów. Inna sprawa, że nie pomyślałbym o błędnej kalibracji licznika.
yurek55 - 21:39 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj
Toż 10 centymetrów na jednym obrocie koła to strasznie dużo... mi mój licznik względem np. sport truckera przekłamuje jakieś 3-5 %.
TomliDzons - 16:55 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!