Czwartek, 22 maja 2014
Kategoria do czytania, transport
Pomyłkowy DDR
Do pracy przez pechowy przypadek (czerwone światło, na którym przejechała ciężarówka przede mną) na skrzyżowaniu pojechałem DDR - Górczewską.
Mimo że to kilometr krócej, to jechałem dłużej niż zwykle (i to mimo tego, że na końcówce pojechałem już prosto, Prymasa). Magia śmieszek rowerowych.
Mimo że to kilometr krócej, to jechałem dłużej niż zwykle (i to mimo tego, że na końcówce pojechałem już prosto, Prymasa). Magia śmieszek rowerowych.
- DST 20.56km
- Czas 00:52
- VAVG 23.72km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!