Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wtorek, 10 czerwca 2014 Kategoria do czytania, transport

Pomaratonowe zbieranie gratów

Po robocie wycieczka do Tranquilo po klamoty, które mi przywiózł. Byłem u niego pod blokiem drugi raz i drugi raz strasznie mnie pocięły komary. Tresuje je czy co?! 

Potem do domu z nieco większym obciążeniem - trzema sakwami o wadze łącznie ok. 20 kg. Na Kasprzaka dzieje się niespotykana bezczelność: ja tu jadę - po maratonie, powrocie, z ciężkimi sakwami, a na koło mi wsiada jakiś koleżka z lekkim plecaczkiem. I najwyraźniej chce się na nim wieźć. Oj, nie, tak darmo to niczego nie ma, na tunel to sobie trzeba zapracować.

Jak brzmiało to słowo-klucz na "D"?

Na dwóch podjazdach zmarszczkach na Kasprzaka i na światłach odszedłem mu kawałek - oczywiście mnie dogonił, ale przynajmniej musiał sam wykonać chociaż odrobinę roboty.

Rano podróż do pracy. Bez rewelacji.
  • DST 22.24km
  • Czas 00:58
  • VAVG 23.01km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
Mors:
No takie podjazdy to trochę wstyd nazywać "podjazdami". Ale tak, odszedłem.

Jurku:
Ale gdzie by mi tę zmianę dał? Ze skrzyżowania, pod klatkę, 200 m chodnikiem?
Hipek
- 06:39 środa, 11 czerwca 2014 | linkuj
A może on by wyszedł na zmianę później? A Ty go źle oceniłeś?
yurek55
- 19:10 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj
Czyli cały czas z pasożytami. ;)

Ty mu odejszłeś na podjazdach? Z 20kg rekwizytów na pokładzie? ja na miejscu delikwenta wstydziłbym się doganiać...
mors
- 17:55 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj
Też mnie pijawki denerwują.
bestiaheniu
- 16:04 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl