Poniedziałek, 30 czerwca 2014
Kategoria do czytania, transport
Deszczowo
Na zakończenie czerwca dostałem powrót w deszczu. Uczciwym, konkretnym, porządnym deszczu. Było tak przyjemnie, że specjalnie jeździłem po kałużach, by mieć jeszcze bardziej mokre buty.
Po takim weekendzie każda kropla cieszy.
No i mam za swoje, bo do rana mi nie wyschły.
Po takim weekendzie każda kropla cieszy.
No i mam za swoje, bo do rana mi nie wyschły.
- DST 14.02km
- Czas 00:36
- VAVG 23.37km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!