Środa, 24 grudnia 2014
Kategoria do czytania, transport
I znowu wyszło pięknie!
Tak jak w zeszłym roku udało mi się spędzić 24 grudnia z dala od wigiliów, Jezusów i innych atrakcji. Mogłem się za to przejechać rowerem, kupić po raz drugi ciasto urodzinowe (w tym roku miałem aż trójkę gości - mamy nowy rekord!) i posiedzieć w pracy.
I zrobić kolejny krok w stronę grobu.
I zrobić kolejny krok w stronę grobu.
- DST 19.30km
- Czas 00:51
- VAVG 22.71km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!