Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wtorek, 16 czerwca 2015 Kategoria do czytania, transport

Praca, praca, praca

Zaczynają się przygotowania do P1000J. Na razie po prostu o nim rozmawiamy.

Ze zdziwieniem odkryliśmy, że w klocku hamulcowym Hipci (szosowym) znajduje się jakieś... żelastwo. Porysowana tylna obręcz, nie wygląda źle, ale wolę ją odnieść do serwisu, niech zobaczy ktoś, kto się zna.
  • DST 22.13km
  • Czas 01:07
  • VAVG 19.82km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
A czy ja napisałem, że to Twoje wyrażenia? ;p
To są w(y)rażenia znajdywane w szeroko rozumianej literaturze przedmiotu.
mors
- 13:05 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj
Skąd te "cioty" Ci się urodziły? "Dla cipek" owszem, ale już tłumaczyłem w kilku miejscach, że nie ja to stworzyłem to określenie, powstało jeszcze przed zeszłorocznym MP>
Hipek
- 12:32 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj
Jak do 300 jest dystans dla "cipek" i "ciot" to za 200 tym bardziej dziękuję.
mors
- 12:29 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj
Dwie stówy dasz radę - to już prawie pięć.
Hipek
- 12:21 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj
taa, żebym to ja na konwencjonalnych rowerach coś ukończyć zdołał...
mors
- 17:25 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Możesz się rzucić na ultramaratony na mono - ukończenie takowego byłoby nie lada wyczynem.
Hipek
- 14:29 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Na wyboiste trasy polecam koła 36"
mors
- 14:24 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj
Tego się obawiam najbardziej, bo nierówne asfalty mogą nas sporo spowolnić...
No ale zobaczymy, jak to będzie.

Pewnie tym razem będzie deszczowo, jak znam życie.
Hipek
- 11:02 piątek, 19 czerwca 2015 | linkuj
Na P1000J największym problemem są kiepskie drogi, tak około połowy...całe szczęście nie na raz, tylko w kratkę. Trochę hopek, ale to oczywiście nie góry :) Najprzyjemniejsze jest w nich to że nie musisz na zjazdach hamować tylko spokojnie prędkość wytracasz przed następnym pagórkiem. Widoki i to że trasa nie jest ani prosta w poziomie ani w pionie powinno sprawić że minie szybko. Jak do tej pory na wszystkich 3 edycjach były upały takie jak ostatnio w górach.
dodoelk
- 17:27 czwartek, 18 czerwca 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl