Środa, 8 lipca 2015
Kategoria do czytania, transport
Praca
Po pracy wiatr się uspokoił i jakoś było przyjemniej.
W nocy nad miastem przetoczyła się burza i wydawało mi się, gdy ruszyłem, że całe rowerowe towarzystwo wywiało. Okazało się, że mimo - wizualnie - strasznych warunków i deszczowej prognozy jednak niewiele osób zrezygnowało z drogi na kołach do roboty.
A to z dedykacją dla tych (a na pewno komuś się przydarzyło), którzy ostatnio o włos...
W nocy nad miastem przetoczyła się burza i wydawało mi się, gdy ruszyłem, że całe rowerowe towarzystwo wywiało. Okazało się, że mimo - wizualnie - strasznych warunków i deszczowej prognozy jednak niewiele osób zrezygnowało z drogi na kołach do roboty.
A to z dedykacją dla tych (a na pewno komuś się przydarzyło), którzy ostatnio o włos...
- DST 23.60km
- Czas 01:03
- VAVG 22.48km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!