Wtorek, 22 marca 2016
Kategoria do czytania, transport
Jak się poznać na drodze?
Trasa powrotna do domu. Jako że wychodziliśmy o podobnych porach, uznałem, że spróbuję podjechać tam, którędy wraca do domu Hipcia. A może chociaż raz mi się uda trafić?
W międzyczasie zaczął padać drobiutki, ostry, igiełkowy śnieg. Praktycznie nic nie widząc dojechałem do właściwej drogi, skręciłem i zobaczyłem znajomy plecak. Tego to ja się nie spodziewałem!
Usiadłem na kole, przejechałem tak z pół kilometra. W końcu uznałem, że wypadałoby się przywitać. Krzyczeć nie będę, wyprzedzać też nie ma jak. Stwierdziłem, że zrobię test: wysmarkałem się. Zobaczymy, czy się zorientuje.
Rozpoznała mnie bez trudu...
W międzyczasie zaczął padać drobiutki, ostry, igiełkowy śnieg. Praktycznie nic nie widząc dojechałem do właściwej drogi, skręciłem i zobaczyłem znajomy plecak. Tego to ja się nie spodziewałem!
Usiadłem na kole, przejechałem tak z pół kilometra. W końcu uznałem, że wypadałoby się przywitać. Krzyczeć nie będę, wyprzedzać też nie ma jak. Stwierdziłem, że zrobię test: wysmarkałem się. Zobaczymy, czy się zorientuje.
Rozpoznała mnie bez trudu...
- DST 9.28km
- Czas 00:29
- VAVG 19.20km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!