Niedziela, 24 kwietnia 2016
Kategoria < 50km, do czytania, ze zdjęciem
Szukając lądowiska
Samoloty latały, ale nie tego szukałem. Znalazłem dogodne miejsce, odpowiedni fragment parkingu, teraz trzeba tylko dane przekazać, żeby lotniskowiec z załogą wiedział, gdzie się zatrzymać.
Pierwotnie jednak szukając trasy miałem inny cel - rozważałem, żeby po raz pierwszy w życiu zobaczyć Cudowne i Jedyne Gassy. Ale mieszkam za daleko - tłuczenie się przez miasto tylko po to, by zrobić 10 km za jego granicami, po czym machnąć identyczny powrót, jest bez sensu.
Poszukiwane miejsce znalazłem, a do domu wróciłem okrężną drogą, którą jechałem jakoś w zimie. Wtedy było ciemno i niewiele widziałem, a dzisiaj, niestety, musiałem się zatrzymać i sfotografować ten cud architektury (ułatwię: napis brzmi "Łuk Unii Europejskiej"). A ja rzadko zatrzymuję się na zdjęcia...
Przy okazji przetestowałem też nowy licznik. I jestem bardzo zadowolony. Ale za tę kasę to wyboru nie mam - zadowolony być muszę.
Pierwotnie jednak szukając trasy miałem inny cel - rozważałem, żeby po raz pierwszy w życiu zobaczyć Cudowne i Jedyne Gassy. Ale mieszkam za daleko - tłuczenie się przez miasto tylko po to, by zrobić 10 km za jego granicami, po czym machnąć identyczny powrót, jest bez sensu.
Poszukiwane miejsce znalazłem, a do domu wróciłem okrężną drogą, którą jechałem jakoś w zimie. Wtedy było ciemno i niewiele widziałem, a dzisiaj, niestety, musiałem się zatrzymać i sfotografować ten cud architektury (ułatwię: napis brzmi "Łuk Unii Europejskiej"). A ja rzadko zatrzymuję się na zdjęcia...
Przy okazji przetestowałem też nowy licznik. I jestem bardzo zadowolony. Ale za tę kasę to wyboru nie mam - zadowolony być muszę.
- DST 44.34km
- Czas 01:37
- VAVG 27.43km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
Za tym Łukiem jest jeszcze bardziej okazały cud architektury - Dom Weselny Hotel Wenecja A licznik jaki masz?
yurek55 - 20:25 poniedziałek, 25 kwietnia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!