Czwartek, 6 października 2016
Kategoria do czytania, transport
Kapu, kapu, kap
Wieczorem głównie po mokrym. Od kiedy wymieniłem baterie w lampkach, jeździ się zdecydowanie przyjemniej.
Rano za to deszcz poszalał. Spotkałem tylko dwóch rowerzystów, w tym jednego poziomkarza.
Z okazji tego, że nie ma zbyt wiele do pisania, zagra dla nas Alicja w Okowach:
Rano za to deszcz poszalał. Spotkałem tylko dwóch rowerzystów, w tym jednego poziomkarza.
Z okazji tego, że nie ma zbyt wiele do pisania, zagra dla nas Alicja w Okowach:
- DST 19.48km
- Czas 01:03
- VAVG 18.55km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!