Sobota, 18 marca 2017
Kategoria > 100km, do czytania
Deszczowo
Kampinos dookoła.
To nie był mój najlepszy pomysł. Po pierwszej godzinie było już mi wszystko jedno, a tak naprawdę dopiero wtedy zaczęło porządnie padać.
Na szczęście od Sochaczewa miałem wiatr w plecy, więc byłem w domu odrobinę szybciej.
To nie był mój najlepszy pomysł. Po pierwszej godzinie było już mi wszystko jedno, a tak naprawdę dopiero wtedy zaczęło porządnie padać.
Na szczęście od Sochaczewa miałem wiatr w plecy, więc byłem w domu odrobinę szybciej.
- DST 131.62km
- Czas 04:32
- VAVG 29.03km/h
- Sprzęt Stefan
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!