Czwartek, 26 października 2017
Kategoria do czytania, transport
Nie ustąpiono mi pierwszeństwa
To w sumie normalka, szczególnie o tej porze roku. Wczoraj, na przykład, już po zmroku, więc gdy nagle okazało się, że w mieście jest dużo światełek, lampek i samochodzików, co skutecznie przykuwa uwagę kierowców, sam bym raz wbił się komuś w drzwi i raz widziałem, gdy ktoś ratował się omalże upadkiem przed drzwiami taksówki. Obie sytuacje, oczywiście, na zielonym dla rowerów.
Ale, ale, ja nie o tym. Otóż, moi drodzy, jeśli dobrze zauważyłem twarz, to dziś na przejeździe rowerowym nie ustąpił mi pierwszeństwa Ktoś Sławny. Ha!
Ale, ale, ja nie o tym. Otóż, moi drodzy, jeśli dobrze zauważyłem twarz, to dziś na przejeździe rowerowym nie ustąpił mi pierwszeństwa Ktoś Sławny. Ha!
- DST 28.36km
- Czas 01:32
- VAVG 18.50km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Pewnie bufetowa. Niech jezdzi, bo niedlugo zostanie jej tylko stacjonarny.
Gość - 20:43 czwartek, 26 października 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!