Wtorek, 9 stycznia 2018
Kategoria do czytania
Atak zimy
Chyba tak należy nazwać konsekwentnie utrzymujące się już trzeci dzień temperatury w okolicy zera.
Poranek do tego w masce, bo nocą na miasto wylazły smoki i straszliwie nakopciły. A do szesnastej wszystko opadło.
Poranek do tego w masce, bo nocą na miasto wylazły smoki i straszliwie nakopciły. A do szesnastej wszystko opadło.
- DST 14.48km
- Czas 00:51
- VAVG 17.04km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
Mnie to ostatnio ciagle atakuje wiosna. A moze to jeszcze jesien... nawet nie wiem, co mnie atakuje.
mors - 23:34 wtorek, 9 stycznia 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!