Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 6 grudnia 2017 Kategoria do czytania, transport

Kolizja

Miałem szosę. Miałem cienkie opony. I przecież wystarczyło tylko pchnąć, żeby poszła jak przecinak. Ale nie robiłem tego. Już kilka dobrych lat temu znudziło mi się spieszenie po mieście, bo wielkiego zysku z tego nie ma, a można sobie narobić.

Dlatego też, gdy omijałem kolumnę samochodów stojących na światłach, przezornie zwolniłem. I może właśnie dlatego mój bark jest jeszcze w jednym kawałku, bo chwilę później uderzyłem nim w nagle otwarte drzwi samochodu.

Lądując wpadłem w drugi samochód. Sprawca bardzo się spieszył, był już spóźniony i zapomniało mu się spojrzeć w lusterko - zdarza się. Bo gdyby w nie popatrzył przed szarpnięciem za klamkę, to musiałby mnie zobaczyć. Ciężko przegapić z odległości kilku metrów.

Panowie z obu samochodów się dogadali, ja musiałem chwilę poczekać (najpierw sprawca chciał wzywać policję, potem się, na swoje szczęście, rozmyślił). Koniec końców załatwiliśmy sprawę na miejscu. W rowerze wielkich szkód nie było (ale za to nie należały do najtańszych) - więcej oberwało się mi, bo i wspomniane uderzenie w bark przypominało się jeszcze dobry tydzień, i kolano, które - na szczęście - po dwóch godzinach trzymania w górze utrzymało krwiaka na miejscu i skończyło się tylko na siniaku, bez jakiejś niepotrzebnej nikomu guli.
  • DST 16.54km
  • Czas 00:57
  • VAVG 17.41km/h
  • Sprzęt Stefan

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl