Sobota, 3 marca 2018
Kategoria > 50 km, do czytania, kampinos, trening
Weekendowe lasy
Temperatura wzrosła do pięciu na minusie, ale łapy zmarzły mi bardziej niż tydzień wcześniej, przy minus dwunastu.
Odwiedziłem kilka dróg, którymi dotąd nie jechałem, przy okazji mijając po raz pierwszy Kamień Orlika.
Odwiedziłem kilka dróg, którymi dotąd nie jechałem, przy okazji mijając po raz pierwszy Kamień Orlika.
- DST 55.73km
- Czas 03:01
- VAVG 18.47km/h
- Sprzęt Jaszczur
Komentarze
od TdWOŚP na takie zimne zimowe wyjazdy zakładam ogrzewacze. Po co się męczyć, skoro nie trzeba..
elizium - 09:58 wtorek, 6 marca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!