Wtorek, 5 czerwca 2018
Kategoria < 50km, do czytania, trening, zaliczając gminy, ze zdjęciem
Pomnik Aragorna
W ramach ostatniego sprawdzaniu i rozgrzewki przed startem, wybraliśmy się do Świebodzina na lody i oglądanie pomnika. Zdaniem miejscowych jest tam uwieczniony ktoś inny, ale ja tam swoje wiem, Aragorn to Aragorn.
Chociaż osobiście wolałbym, żeby uwieczniono Durina.
Chociaż osobiście wolałbym, żeby uwieczniono Durina.
- DST 28.50km
- Czas 01:12
- VAVG 23.75km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Abstrahując od estetyczno-religijnego aspektu statuy świebodzińskiego Chrystusa należy obiektywnie przyznać. Że inicjatywa pomysłodawcy ks.Zawadzkiego to chyba jedne z niewielu a może jedyne w naszym kraju przedsięwzięcie finansowane za prywatne pieniądze które rozpropagowało miejscowość i region.
Oraz wpłynęło znacząco na rozwój i zasobność mieszkańców.
Należy też pamiętać że do promocji figury i miasta przyczynili się tak samo stronnicy księdza jak i jego krytycy !!! :-) Jurek57 - 18:48 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Oraz wpłynęło znacząco na rozwój i zasobność mieszkańców.
Należy też pamiętać że do promocji figury i miasta przyczynili się tak samo stronnicy księdza jak i jego krytycy !!! :-) Jurek57 - 18:48 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
O widzę, że już to jest wersja uboższa, bez diamentów w koronie.
tomek1973 - 15:13 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!