Środa, 20 czerwca 2018
Kategoria > 50 km, do czytania, trening, szypko
Do Łomianek i z powrotem
Dzień siłowania się z wiatrem był wczoraj, więc dziś w planie była spokojniejsza jazda. A skoro spokojniejsza, to i wybór trasy większy, bo nie przeszkadzają skrzyżowania, światła i ruch.
Uznałem więc, że zwiedzę ul. Brukową, która odbija od ronda łączącego ul. Trenów i Kampinoską. Pamiętam, jak ją budowano, ale nigdy nie udało mi się tamtędy pojechać.
Miło się zaskoczyłem. Miły asfalt, potem pojawiła się przyjemna DDR, z obniżeniami przy każdym skrzyżowaniu zrobionymi tak, że nie czułem nawet krawężników. A potem... płynnie przeszedłem na DDR przez Łomianki.
Powrót już starymi ścieżkami, z drobną pomyłką w postaci przegapionego skrętu na Laski. Już pogodziłem się z myślą, że dojadę do Mariewa gruntówką i żwirem, gdy jakimś cudem na mapie zauważyłem ratującą mnie uliczkę, która doprowadziła mnie do przegapionej drogi.
A w Ożarowie znowu stanąłem na przejeździe.
Uznałem więc, że zwiedzę ul. Brukową, która odbija od ronda łączącego ul. Trenów i Kampinoską. Pamiętam, jak ją budowano, ale nigdy nie udało mi się tamtędy pojechać.
Miło się zaskoczyłem. Miły asfalt, potem pojawiła się przyjemna DDR, z obniżeniami przy każdym skrzyżowaniu zrobionymi tak, że nie czułem nawet krawężników. A potem... płynnie przeszedłem na DDR przez Łomianki.
Powrót już starymi ścieżkami, z drobną pomyłką w postaci przegapionego skrętu na Laski. Już pogodziłem się z myślą, że dojadę do Mariewa gruntówką i żwirem, gdy jakimś cudem na mapie zauważyłem ratującą mnie uliczkę, która doprowadziła mnie do przegapionej drogi.
A w Ożarowie znowu stanąłem na przejeździe.
- DST 59.83km
- Czas 01:59
- VAVG 30.17km/h
- Sprzęt Stefan
Komentarze
Z grubsza tak jest. Na szczęście rok temu pod jednym z nich zbudowano tunel, co mi trochę ułatwiło życie, bo tam się stało za każdym razem po 10-15 minut co... 10-15 minut (trasa Szczecin - Poznań - Wrocław). Niestety reszta wciąż (nie) działa na zasadzie rogatek.
Trollking - 20:24 piątek, 22 czerwca 2018 | linkuj
Co do przejazdów: w promieniu 2 kilometrów od domu mam ich... pięć. A na trasie, gdziekolwiek bym się udał, niezliczoną ilość. Mogę napisać, że Ożarowów u mnie w bród :)
Trollking - 20:49 środa, 20 czerwca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!