Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Poniedziałek, 16 lipca 2018 Kategoria do czytania, transport

Ale co z tym deszczem?

No to już jest, proszę państwa, lekka przesada. Ja rozumiem, że deszcz ma prawo padać, rozumiem, że sam prosiłem o chłodne lato, ale to chyba tak nie może być, że codziennie trzeba jechać do pracy w deszczu, jechać z pracy w deszczu lub iść na trening w deszczu.

Codziennie do pracy zabieram ze sobą bluzę, czapkę i przeciwdeszczówkę. I codziennie przynajmniej jednej rzeczy z tego zestawu używam.

A prognozy? Ha, piękne: jutro pada w godzinach wyjścia i leje aż do wieczora, a w czwartek, dla odmiany, jest... dokładnie tak samo.
  • DST 18.82km
  • Czas 01:05
  • VAVG 17.37km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
A chlupocząca w butach woda też Cię nie deprymuje? Morale wysokie non-stop?
yurek55
- 14:52 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Ja tam się nie znam na zasadach Velo i Euro; jak jest mokro, to trzeba iść. Ważniejsze, żeby się nie wywalić niż żeby nie zmoknąć. W końcu temperatura jest powyżej 10 stopni, nie odmrożę się.
Hipek
- 14:04 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
A ja tam Ciebie rozumiem, a nawet idę dalej - jak jest deszcz, to odpuszczam. Co prawda w Poznaniu jest z tym jakoś tak łagodniej i coś tam się udaje wykręcić, jednak przyjdzie w końcu sądny dzień i nie pokręcę. Może nawet jutro.

No nie ma lekko, zresztą lato już było. W kwietniu :)
Trollking
- 19:25 wtorek, 17 lipca 2018 | linkuj
... członkami specjalnego bractwa kolarzy, którzy w poranek wielkiej przejażdżki/ważnego wyścigu, podnoszą zasłony, by sprawdzić pogodę i, widząc padający z nieba deszcz, pozwalają kąśliwemu uśmiechowi rozciągnąć się na ich twarzy. To jest kolarz, który kocha tę robotę.
yurek55
- 18:57 wtorek, 17 lipca 2018 | linkuj
Stosujesz się do Zasad gimbazy
Zasada #9 Jeśli jeździsz w złych warunkach atmosferycznych, to znaczy, że jesteś dobry skurwiel. Kropka.
Jazda w ładnej pogodzie jest luksusem zarezerwowanym na niedzielne popołudnia i szerokie bulwary. Ci, którzy jeżdżą w okropnej pogodzie, czy to zimnie, deszczu lub skwarze, są
yurek55
- 18:55 wtorek, 17 lipca 2018 | linkuj
Lipiec jest najbardziej deszczowym miesiącem w Polsce.
malarz
- 18:53 wtorek, 17 lipca 2018 | linkuj
No cóż... taki mamy klimat :/
anka88
- 18:49 wtorek, 17 lipca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl