Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Czwartek, 19 lipca 2018 Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening

Popołudniowe Leszno

Najpierw miałem jechać na ustawkę KGS-u, ale pojechali do lasu, bo miało być mokro. Potem miałem ustawić się z Tomkiem, ale miało lać, więc uznaliśmy, że każdy jedzie u siebie. A potem postanowiłem jechać sam.

Im bliżej godziny mojego wyjścia, tym mniej deszczem straszyło. Obejrzałem sobie końcówkę etapu TdF i tym zmotywowany ruszyłem w trasę.

Jechało się dobrze, więc przedłużyłem nie tylko przez Białuty, ale również okrążając nieco Leszno. A i tak prawie zmieściłem się w dwóch godzinach.

Oczywiście, nie padało, tylko w Koczargach napotkałem tradycyjne kałuże na całą szerokość drogi. Reszta prawie po suchym.


  • DST 64.94km
  • Czas 02:01
  • VAVG 32.20km/h
  • Sprzęt Stefan

Komentarze
Chyba jednak bym zazdrościł. Mam u siebie wiatr, mam pola, ale to wszystko pozakręcane tak, że wieje głównie w pysk lub z boku, Już bym wolał mieć jasną sytuację: w połowie cierpię, w połowie korzystam. Tu: zapomnij :)
Trollking
- 20:40 niedziela, 22 lipca 2018 | linkuj
Trollu, możesz zazdrościć, ale chyba byś się w nich nie zakochał. Wyobraź sobie: prosta jak okiem sięgnąć, dookoła same, samiuteńkie pola, jakieś 40 km praktycznie przed siebie i... czołowy wiatr.
Hipek
- 09:03 niedziela, 22 lipca 2018 | linkuj
A ja Ci zazdroszczę tak długich prostych. Ja mam zakrętów tyle, ile w górach.

Średnia śliczniutka, przyznaję również :)
Trollking
- 21:14 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
To są zatrzymania, to zupełnie co innego. ;p
mors
- 19:46 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
bez jakich zahamowań ? - jak co 10 km jest stop na pauzę :D
Katana1978
- 16:25 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Jezdzi sie bez zahamowan. ;))
mors
- 15:58 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
To już wiem, dlaczego nie pijesz alkoholu. Po wesołych papierosach przyjemnie się jeździ na mono?
Hipek
- 14:34 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Po ziolkach to wlasnie najlepsze sa jazdy!
mors
- 14:32 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Katana, masz szosę, więc droga do lepszych średnich stoi otworem. Lubisz jeździć regularnie po tych samych drogach, więc kwestia tego, czy trening Cię znudzi, jest załatwiona. No i nie żywisz się mleczami, korą i liśćmi babki, więc masz z czego czerpać siłę do jazdy.

Mors: Swetru, hyhyhy.
Hipek
- 13:42 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
W sumie też dopuszczone :) albo fragmenty z sensacyjnego przewozu jakiś tam gostków w bagażniku przez kochanicę Ryśka
Katana1978
- 13:06 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Albo Swetru.
mors
- 12:51 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Aaa to w takim razie nie powinno się liczyć ...- normalnie jak "RowerowyJa" - też cwaniakuje.
Do oglądania przed wyjazdem dopuszczone są następujące pozycje jak

Obrady w sejmie
lub
tvnowskie i pisowskie fakty :D
Katana1978
- 12:48 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Przecież przyznał się, że był na dopingu. TdF czy jakie tam świństwo.
mors
- 09:40 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Jezu, ale fajna średnia :)
Katana1978
- 07:41 piątek, 20 lipca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl