Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Niedziela, 18 listopada 2018 Kategoria < 50km, do czytania, kampinos, trening

Las

Miałem iść na siłownię, ale przypomniało mi się, że siłowni nie znoszę prawie najbardziej na świecie (gorsze jest tylko pływanie), więc uznałem, że pojadę do lasu.

Wjechałem standardowo, w Wólce Węglowej, potem powłóczyłem się po niektórych mniej znanych szlakach, by skończyć na tych bardzo dobrze znanych: zielonym przez Sieraków i niebieskim do Lipkowa.

Po powrocie byłem jakiś taki ogłupiały, głowa bolała i w ogóle. Dopiero po dwóch godzinach wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić: no tak, zapomniałem zerknąć przed startem i bardzo skutecznie filtrowałem okoliczne wioski (bo, oczywiście, jechałem bez maski). Jak widać, nawet taka krótka inhalacja, ma wpływ na samopoczucie...


  • DST 38.41km
  • Czas 01:45
  • VAVG 21.95km/h
  • Sprzęt Zenon

Komentarze
gorsze od siłowni jest tylko pisanie relacji....
WuJekG
- 13:57 niedziela, 10 marca 2019 | linkuj
A może do tego jakaś relacja z PZ?
WuJekG
- 10:21 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj
Podobnie jak z przydrożnymi drzewami. ;))
mors
- 23:06 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Dokładnie - w smog czy globalne ocieplenie można nie wierzyć. Do momentu, gdy przez jedno czy drugie nie będzie jakiejś osobistej tragedii.
Trollking
- 21:31 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
To czy i jak na kogo smog działa okaże się w przyszłości. Zobaczymy kto ewentualnie będzie musiał odwiedzać pulmonologa lub w gorszej wersji onkologa.
oelka
- 21:02 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
To był szok tlenowy, przecież jeździłeś po lesie!
PS. Na mnie też nie działaja wyziewy z domowych kominów. Ani innych kominów. Ani z rur wydechowych. Ani z ognisk. Ani dym z papierosów.
yurek55
- 16:20 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Odważna diagnoza. ;) Takie objawy mogą być spowodowane czymkolwiek innym. Na mnie "smok" nie działa (choć teoretycznie powinien). :) Pozdrawiam!
100mil
- 09:11 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl