Środa, 21 listopada 2018
Kategoria do czytania, transport
Powrót Terminatora
Pamięta ktoś jeszcze Terminatora, o którym pisałem dawno temu? O, na przykład tu. Facet jeździł po jednej z moich standardowych, dojazdowych tras, cały rok bez czapki i rękawiczek (nawet przy kilkunastostopniowym mrozie). Potem zmieniłem trasę i jakoś przestaliśmy się mijać.
Dziś spotkałem go znowu: te same wąsy, ta sama fryzura i ten sam brak czapki i rękawiczek.
Dziś spotkałem go znowu: te same wąsy, ta sama fryzura i ten sam brak czapki i rękawiczek.
- DST 16.04km
- Czas 00:49
- VAVG 19.64km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
Jedno jest pewne - to nie jest normalne :) Kiedyś o tym z ciekawości czytałem i możliwości była masa - od problemów z tarczycą po nowotwory. Chyba że to faktycznie Terminator, wtedy wszystko jest w porządku :)
Trollking - 21:43 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
W jakim ten Terminator jest wieku? Albo raczej, jaki rok produkcji? ;)
Ja, podobnie jak Malarz - za łebka czapki znałem tylko z widzenia, a rękawiczki - jakieś szmacianki, albo i wcale, co za różnica... kiedyś, kurła, to było... Dziś tylko stopy mi zostały. ;)
Tym bardziej podziwiam ludzi dużo starszych, którzy (niektórzy) zniosą chyba wszystko... mors - 09:30 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Ja, podobnie jak Malarz - za łebka czapki znałem tylko z widzenia, a rękawiczki - jakieś szmacianki, albo i wcale, co za różnica... kiedyś, kurła, to było... Dziś tylko stopy mi zostały. ;)
Tym bardziej podziwiam ludzi dużo starszych, którzy (niektórzy) zniosą chyba wszystko... mors - 09:30 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Arnie jest OK! Czy to ten sam Terminator? ;)
Kiedyś jeździłem tylko "w sezonie". Jak zacząłem jeździć na rowerze w zimie (jakieś dwie dychy wstecz), to jeździłem w okolicach 0 stopni (krótkie dystanse) bez rękawiczek - było mi zawsze za ciepło, a dłonie dobrze chłodzą. Teraz muszę wkładać rękwiczki przy pierwszym chłodzie nawet jak idę pieszo. :( 100mil - 09:19 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Kiedyś jeździłem tylko "w sezonie". Jak zacząłem jeździć na rowerze w zimie (jakieś dwie dychy wstecz), to jeździłem w okolicach 0 stopni (krótkie dystanse) bez rękawiczek - było mi zawsze za ciepło, a dłonie dobrze chłodzą. Teraz muszę wkładać rękwiczki przy pierwszym chłodzie nawet jak idę pieszo. :( 100mil - 09:19 środa, 28 listopada 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!