Niedziela, 24 marca 2019
Kategoria trening, do czytania, > 50 km
Pierwszy Szopen
Wiatr z północnego zachodu tak mocnym był, że miejscami jechałem po 22 km/h. Na szczęście zrobiło się nieco lepiej kawałek za ŻW, dojechałem do Mokasa w inny sposób (bezpośrednio z Żelazowej) i wróciłem już elegancko, z wiatrem. Tuż pod blokiem chciałem dokręcić do równego 100,00, przekręciłem ze 200 m po podwórku, ale brakło mniej niż 10 metrów. Taki pech.
Chociaż Garmin wskazuje 100,00...
Chociaż Garmin wskazuje 100,00...
- DST 99.99km
- Czas 03:30
- VAVG 28.57km/h
- Sprzęt Zenon
Komentarze
O, a byłem pewien, że bazuje na gps. Człowiek uczy się całe życie.
Trollking - 19:08 wtorek, 26 marca 2019 | linkuj
Biorąc pod uwagę błędy gps-a, zrobiłeś co najmniej 100,5-101 km. Przynajmniej widzę taką różnicę między telefonem a licznikiem. I nawet biorąc pod uwagę, że Garmin jest dokładniejszy, gratuluję stówy :)
Trollking - 20:26 poniedziałek, 25 marca 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!