Wtorek, 12 maja 2020
Kategoria < 50km, do czytania, trening
Wycieczkowo po mało uczęszczanych trasach
Tym razem pętla przez Estrady-Wólczyńską-Arkuszową-Truskaw i powrót standardowym traktem do domu. Unikam jazdy ciągiem Laski-Truskaw, bo zrobiono tam ciąg DDPiR, który dopiero za Hornówkiem robi się przyjemny, a w zasadzie dopiero pod koniec da się na nim jechać wygodnie (i nawet nie chodzi o jazdy szybsze, po prostu jazda starą kostką bauma, blisko bram i furtek czy też pod sklepami, przecinaną co chwilę jakimiś wyjazdami (więc trzeba obniżyć chodnik), nie jest w żadnym wypadku przyjemna). Czasem jednak mam ochotę po prostu poszwędać się i zobaczyć co się gdzie dzieje.
No i widziałem jelonka. W tym samym miejscu, w którym trzy tygodnie temu swój wyścig z samochodem, tuż przede mną, przegrała sarenka. Tym razem jelonkowi się udało, postał sobie na DDR i zwiał tam, skąd przyszedł.
No i widziałem jelonka. W tym samym miejscu, w którym trzy tygodnie temu swój wyścig z samochodem, tuż przede mną, przegrała sarenka. Tym razem jelonkowi się udało, postał sobie na DDR i zwiał tam, skąd przyszedł.
- DST 33.74km
- Czas 01:13
- VAVG 27.73km/h
- Sprzęt Stefan
Komentarze
Ta sarenka przegrała wyścig w terenie zabudowanym? :/
Trollking - 17:56 środa, 13 maja 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!