Wtorek, 2 czerwca 2020
Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening
Tam i z powrotem
Nie miałem pomysłu, miałem za to określony czas i skończyło się dojechaniem do ronda w Zaborowie i powrót po własnych śladach.
W jednym miejscu było blisko zderzenia ze szczeniakiem na rowerze, który wyjechał z podporządkowanej skręcając w lewo prosto pode mnie, patrząc cały czas w przeciwną stronę i to tak, że musiałem go omijać, już przy prawie zerowej prędkości, poboczem.
Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty.
W jednym miejscu było blisko zderzenia ze szczeniakiem na rowerze, który wyjechał z podporządkowanej skręcając w lewo prosto pode mnie, patrząc cały czas w przeciwną stronę i to tak, że musiałem go omijać, już przy prawie zerowej prędkości, poboczem.
Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty.
- DST 54.95km
- Czas 01:45
- VAVG 31.40km/h
- Sprzęt Stefan
Komentarze
To dobrze, trzeba uczyć prawidłowych zachowań na drodze.
yurek55 - 20:22 środa, 3 czerwca 2020 | linkuj
Szczeniaczka byłoby szkoda, szczeniaka już mniej :)
Trollking - 18:06 środa, 3 czerwca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!