Środa, 3 czerwca 2020
Kategoria > 50 km, szypko, do czytania, trening
Na Zachód, na Witki!
Trochę mnie drażniło, że nieustannie muszę zaczynać i wracać przez Lipków, bo z przyczyn różnych droga przez Kaputy nie nadaje się (i nie jest to jedynie kwestia DDR, choć i to jest istotne). I dziś mnie olśniło: jakbym tak zaczął na Pętli S8, a potem pojechał przez Kaputy, to wszystko się elegancko spasuje!
Już gdy zaczynałem okazało się, że w zatoczce przy Szeligowskiej czekał jeden kolarz i wtedy zorientowałem się, że za kwadrans jest zbiórka na środową strefę Koń-fortu. Zanim skończyłem pierwsze okrążenie, na Pętli pojawiło się sporo ludzi, którzy tempem konwersacyjno-rozgrzewkowym przemierzali trasę, więc uznawszy, że słabo będzie wyglądało, jeśli zacznę między nimi jechać tak, jakbym się ścigał, ruszyłem na trasę.
Przeleciałem sobie do Leszna trasą przez Witki, mijając wielu ludzi, potem pojechałem z Leszna do Zaborowa mijając mniej ludzi, potem przy rondzie widziałem peleton pierwszej grupy, a kawałek za rondem spotkałem drugi peleton, ale jako że jechałem pod prąd trasy, a oni robią trzy kółka, to spotkaliśmy się jeszcze raz, przy Borzęcinie. Wróciłem już prawie tradycyjnie (korzystając z mojego "nowego" objazdu przy Górce Śmieciowej).
Już gdy zaczynałem okazało się, że w zatoczce przy Szeligowskiej czekał jeden kolarz i wtedy zorientowałem się, że za kwadrans jest zbiórka na środową strefę Koń-fortu. Zanim skończyłem pierwsze okrążenie, na Pętli pojawiło się sporo ludzi, którzy tempem konwersacyjno-rozgrzewkowym przemierzali trasę, więc uznawszy, że słabo będzie wyglądało, jeśli zacznę między nimi jechać tak, jakbym się ścigał, ruszyłem na trasę.
Przeleciałem sobie do Leszna trasą przez Witki, mijając wielu ludzi, potem pojechałem z Leszna do Zaborowa mijając mniej ludzi, potem przy rondzie widziałem peleton pierwszej grupy, a kawałek za rondem spotkałem drugi peleton, ale jako że jechałem pod prąd trasy, a oni robią trzy kółka, to spotkaliśmy się jeszcze raz, przy Borzęcinie. Wróciłem już prawie tradycyjnie (korzystając z mojego "nowego" objazdu przy Górce Śmieciowej).
- DST 66.80km
- Czas 02:06
- VAVG 31.81km/h
- Sprzęt Stefan
Komentarze
Tempo konwersacyjno-rozgrzewkowe! Aha! Już ja znam tych koni.
yurek55 - 17:20 czwartek, 4 czerwca 2020 | linkuj
Ta strefa Koń-fortu to grupa kolarska czy jakaś ze Służewca? :)
Trollking - 20:19 środa, 3 czerwca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!