Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Wtorek, 5 kwietnia 2011 Kategoria do czytania, transport

Deszczowo - z/do

Wczoraj przy powrocie deszcz. Rozważaliśmy, czy na kurs nie pojechać rowerem, ale przyjść mokremu, potem trzy godziny prowadzić zajęcia i wracać w mokrych ciuchach... Zrezygnowaliśmy. Jak się okazało - słusznie, gdy wróciliśmy, przywitała nas smutno częściowo opróżniona tylna dętka w moim rowerze - gdybyśmy ruszyli, pewnie po drodze byłoby łatanie w deszczu i na pewno spóźnienie.

A dziś rano za to przyjemnie, chłodno i spokojnie. Zimo - wracaj!

Komentarze
Nie no, ja rozumiem, rozumiem, zwłaszcza kwestie związane z tłokiem na ścieżkach rowerowych. Ale zima ma jeden wielki minus - jest zimno i nie daję rady wyjeżdżać na długie wycieczki za miacho. Więc będę bronić wiosny pazurami i zębatkami :))
sliwka
- 09:32 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj
Nie no, ja rozumiem, rozumiem, zwłaszcza kwestie związane z tłokiem na ścieżkach rowerowych. Ale zima ma jeden wielki minus - jest zimno i nie daję rady wyjeżdżać na długie wycieczki za miacho. Więc będę bronić wiosny pazurami i zębatkami :))
sliwka
- 09:32 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj
Zima ma dużo plusów.
Po pierwsze - kwestie indywidualne: dla mnie optymalna temperatura egzystencji jest o pięć stopni niższa niż dla większości ludzi. Gdy większość jeździ w kurtkach i czapkach, ja już zakładam krótki rękaw.
Po drugie - kwestie praktyczne: ścieżki są puste, ludzie wolą siedzieć wewnątrz niż wylegać gdzieś, jeśli mijam kogoś, kto jedzie na rowerze, to pewnie jest to ktoś, kto wie, co robi.

Wiem, moje podejście nie ma szans przebicia :)
Hipek
- 08:38 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj
"Zimo wracaj"???? No co Ty??!!
sliwka
- 08:26 wtorek, 5 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl