Piątek, 8 kwietnia 2011
Kategoria do czytania, transport
Pięć łatanych dętek, a z każdej strony wiatr.
Nie, nie złapałem aż pięciu gum. Gdybym łapał gumę średnio co 6km, momentalnie zacząłbym wietrzyć antyhipkowy spisek i pewnie po trzeciej dałbym sobie spokój. Wczoraj wieczorem przysiadłem się do łatania zaległej kupki i okazało się, że w kolejce czekało aż pięć sztuk. Tak bardzo obijać mi się jeszcze nie zdarzyło.
Wczoraj: jadę po Hipcię - wiatr. Jedziemy do domu - wiatr. W pewnym momencie wiatr robi się coraz mocniejszy, mocniejszy, mocniejszy, aż wreszcie znajome stuknęcie rafki o asfalt uświadamia mi, że to nie w wietrze jest problem. Po wymianie dętki wiatr postawił sobie za punkt honoru udowodnić mi, że to jednak on jest tu największym problemem i faktycznie, nie odpuścił aż do końca.
Do pracy za to, na szczęście, przez większą część trasy wiało od strony kupra.
Wczoraj: jadę po Hipcię - wiatr. Jedziemy do domu - wiatr. W pewnym momencie wiatr robi się coraz mocniejszy, mocniejszy, mocniejszy, aż wreszcie znajome stuknęcie rafki o asfalt uświadamia mi, że to nie w wietrze jest problem. Po wymianie dętki wiatr postawił sobie za punkt honoru udowodnić mi, że to jednak on jest tu największym problemem i faktycznie, nie odpuścił aż do końca.
Do pracy za to, na szczęście, przez większą część trasy wiało od strony kupra.
- DST 35.11km
- Czas 01:41
- VAVG 20.86km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
A tak się składa , że ja mam jedną do łatania :P Tak dobrze ci idzie to może ci podrzucę jeszcze jedną :P
izka - 09:38 sobota, 9 kwietnia 2011 | linkuj
W takim wypadku można pomyśleć o skasowaniu przyczyny łapania kapci a te mogą być dwie. Pierwsza, zbyt mało powietrza, druga, fatalne opony. Przez ostatnie cztery lata miałem dwa kapcie. Używam opon Schwalbe Maraton Supreme w Kellysie i Schwalbe Maraton Durem w Accencie. Oba komplety teoretycznie nieprzebijalne. Kapcia złapałem w Kellysie jak tylko go kupiłem bo opona oryginalna była kiepska. Accentem ostatnio najechałem na takiego gwoździa, że chyba by nawet gąsienicę czołgową przebił.
Tu warto zainwestować i cieszyć się z jazdy:) Kajman - 06:45 sobota, 9 kwietnia 2011 | linkuj
Tu warto zainwestować i cieszyć się z jazdy:) Kajman - 06:45 sobota, 9 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!