Środa, 11 maja 2011
Kategoria do czytania, transport
Z pracy
Okazało się, że roweru Hipci nie będzie - sprzedawca napisał, że akurat ten rower został skradziony. Dziwny przypadek - miał go dostarczyć na piątek, nie udało mu się, miał być na wtorek, a tu nagle w poniedziałek, przyjeżdża ktoś go przymierzyć i kradnie. Pewnie przyszedł ktoś, wyłożył gotówkę na stół i rower poszedł w świat.
Oddałem zatem do centrowania koło ze starego roweru, bo nie jest wcale pewne, czy on nie zostanie z nami na dłużej.
Od jutra urlop, więc rower zasypia na cztery dni.
Oddałem zatem do centrowania koło ze starego roweru, bo nie jest wcale pewne, czy on nie zostanie z nami na dłużej.
Od jutra urlop, więc rower zasypia na cztery dni.
- DST 21.77km
- Czas 00:53
- VAVG 24.65km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!