Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Czwartek, 4 sierpnia 2011 Kategoria do czytania, transport, waypointgame

Pojeździł Hipek...

...to teraz jest zmęczony. A w zasadzie to nie od samej jazdy zmęczony. Powrót z Mazur, dwa kursy w poniedziałek, trzy kursy wczoraj, wszystko poprzetykane jazdą na rowerze, nie można się dziwić zatem, że końcówka dojazdu do domu wczoraj była już praktycznie na autopilocie.

W międzyczasie akcja "czyścimy Warszawę" i kolejne cztery waypointy zaliczone.

Nie wiem, co to za jakaś chora moda, żeby jeździć ścieżką rowerową pod prąd, prosto na czołówkę. Dziś spotkałem takich trzech. I jednego, który zmieniał pasy na Banacha (i jechał slalomem po środkowym) zupełnie nie patrząc za siebie.

Komentarze
Ja miałem dwa zderzenia (prawie czołowe), a waże w rynsztunku coś ponad 90 kg.

jak się podnosili, mówili, że nic im nie jest :)
surf-removed
- 21:50 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj
A ja dziś na Koszykowej miałem gościa na rowerze jadącego na czołowe zderzenie ze... mną. Ale nie było pojedynku kto dłużej wytrzyma, bo w końcu uciekł na swoją część drogi.
oelka
- 18:18 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj
Strzelałbym bez ostrzeżenia :)
Hipek
- 13:56 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj
Rowerzyści to zmora wszechczasów :))
sliwka
- 10:20 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl