Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Czwartek, 8 września 2011 Kategoria do czytania, transport, waypointgame

Waypointowy plan zrealizowany... trochę

Na kurs - w deszczu. Dobrze, że nie wpadłem na pomysł smarowania łańcuchów i montowania lemondki. Na kursie mieliśmy nietypowe zajęcia i przez pierwszą godzinę musiałem samemu się poruszać, zamiast chodzić i pokrzykiwać. Po kursie już nam nie chciało się ruszać kuprów na Boernerowo.

Ale, ale... rano, jadąc do pracy, skręciliśmy sobie z Górczewskiej w prawo, do pewnego parku, dobyliśmy kleju ("Płynny gwóźdź") i...pierwszy waypoint podklejony i opublikowany.

Na zdjęciu zgodnie z tradycją WPG umieściłem rower... i Hipcia nie może mi wybaczyć, że na zdjęciu jest tylko mój rower, a jej roweru - nie ma.

Komentarze
Niewe:
Jeśli już się pojawi, to na pewno będzie odważne.

Che:
Jak dogrzebię się do kasku, wrzucę też swoje. Najpóźniej po pierwszych śniegach :)

Surf:
Czasu nie było na więcej fotek, wymierzone było na styk do pracy.
Po południu może coś jeszcze zrobię.
Hipek
- 09:28 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
miejsce bardzo ładne, takie europejskie (albo nawet amerykańskie), nawet fota jest - JEDNA :)

surf-removed
- 09:23 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
Najlepiej coś odważnego.
Wszyscy popatrzymy :)
Niewe
- 08:56 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
Najlepiej coś odważnego.
Wszyscy popatrzymy :)
Niewe
- 08:56 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
A co ja roweru nie widziałam? Rower jak koń - jaki jest - każdy widzi! Dawaj fotę swoją zaległą (Hipek w kasku) oraz fotę Hipci!:)
CheEvara
- 08:54 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
*mlask* Ależ mi wychwyciła...
Poprawiłem. :]
Hipek
- 08:47 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
Ja też chyba Hipci nie wybaczę, że jej nie ma na zdjęciu:P
CheEvara
- 08:44 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
Ja jako prowadzący zwykle chodzę, pokrzykuję i poprawiam. A czasami muszę się samemu ruszyć.

A kursanci zasuwają :D
Hipek
- 08:37 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
To jest kurs chodzenia i pokrzykiwania?
:)
Niewe
- 08:33 czwartek, 8 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl