Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 14 września 2011 Kategoria do czytania, transport

Jakoś swobodniej się zrobiło

Wczoraj rano zamieniłem sakwę na torbę na bagażnik. Skoro wożę niewiele rzeczy (ciuchy mam w pracy, wożę tylko koszulkę), to sakwa stała się niepotrzebna. Wczoraj wieczorem myślałem jeszcze, że po prostu wiatr dobrze się układa i wieje w plecy... ale dziś już ze zdziwieniem zauważyłem, że pod wiatr wiejący w twarz też jakoś lżej się jedzie. Wiedziałem, że brak sakwy wpłynie na aerodynamikę, ale żeby aż tak? Z sakwą, nie pedałując jakoś tam mocno, ul. Banacha przejeżdżałem ze średnią ok. 35km/h. Dziś, pedałując tak samo, leciałem 41km/h.

Mocno to podejrzane...

Komentarze
Ostatni chyba wiatr odpuścił bardziej
marek
- 17:07 środa, 14 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl