Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Czwartek, 22 września 2011 Kategoria do czytania, transport, waypointgame

Mieli strasznicy szczęście

Miałem dziś opierniczyć dwóch zrowerowanych Straszników za to, że jadą całą szerokością ścieżki, ale zdążyli się zsunąć zanim podjechałem.

A z wieczora i z rana polowanie na świeże waypointy.

Komentarze
Ale o czym my tu rozmawiamy.
A policja KONNA?
Jadąca pojazdem SRAJĄCYM? Swego czasu cały bulwar wzdłuż Wisły był zasrany (lub zasŁany - wersja dla niewymawiających eR) końskimi kasztanami.
A rzecznik policji, któremu mój znajomy ideowiec i społecznik zgłosił tenże fakt, na to co?
"To jest pojazd służbowy, policjant nie ma obowiązku go serwisować i po nim uprzątać".

Mamy se równych i równych bardziej. Za nasze własne pieniądze.
CheEvara
- 13:25 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Kiedyś skręcali z Kasprzaka w prawo. Wjechali na przejście, ale na nim stwierdzili, że pojadą w prawo w Krzyżanowskiego. Więc pojechali w prawo z tego przejścia. Zjeżdżając na prawy pas. Ale on się zaraz kończy, więc pas zmienili. Sygnalizacja zamiaru zmiany pasa oczywiście była: ułamek sekundy przed zajęciem miejsca na nowym pasie, pan Strasznik machnął łapą jakby odganiał muchę :)
Hipek
- 13:08 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Jeszcze mogli przejechać wzdłuż po przejściu dla pieszych... Kiedyś odstawili taką akcję na Grójeckiej.
oelka
- 13:04 piątek, 23 września 2011 | linkuj
jechali i (Rozmawiali albo udawali). No nawiasow w polszczyzne wplatal nie bede :-D
Hipek
- 12:37 piątek, 23 września 2011 | linkuj
I znowu:
I rozmawiali. ALBO udawali :D:D:D
CheEvara
- 12:34 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Łukasz: obok siebie. I rozmawiali. Albo udawali, że mówią, żeby ludzie widzieli.
Hipek
- 12:27 piątek, 23 września 2011 | linkuj
No i potem takie ustawy czytają takie CzeEvary, które, jak każdy szanujący się gryzipiórek (czyli Hyumanysta), jest na bakier z logiką matematyczną. :D

Albowiem:
Cztery lub dwa równa się
- Cztery i dwa
albo
- Cztery albo dwa

Czyli, bełkotliwie:
a OR b = (a AND b) XOR (a XOR b)
Hipek
- 12:26 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Ale jechali obok siebie całą szerokością, czy jeden za drugim całą szerokością wężykiem? :))
lukasz78
- 12:24 piątek, 23 września 2011 | linkuj
No i potem takie Hipki piszą ustawy, a tam takie kwiatki jak "i/lub czasopisma" :D:D:D
Jak były cztery LUB dwa, to na pewno nie I dwa :D:D


CheEvara
- 12:17 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Pedały na pewno były cztery. Lub było dwóch. Razem sześć. Co, trzykroć napisane jest liczbą (piętnem?) Bestii.

Czyli że tak.
Hipek
- 12:11 piątek, 23 września 2011 | linkuj
A co, mieli dodatkowe pięty zamiast pedałów? Czyli pięt(n)owali? :))))
CheEvara
- 12:07 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Oj, to musiałby być waypoint za wiele punktów.
Swoją drogą, obaj panowie pedałowali piętami. Jakieś szkolenie mieli, czy co?
Hipek
- 12:00 piątek, 23 września 2011 | linkuj
Albo klepnąć w tenże zad, naklejając tym samym waypointa :)
CheEvara
- 11:57 piątek, 23 września 2011 | linkuj
a trza było fote trzasnąć od zadu :)
surf-removed
- 20:20 czwartek, 22 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl