Poniedziałek, 3 października 2011
Kategoria do czytania, transport
I pojechali... Pojada. Jutro.
Urlop rozpoczety, jeszcze tyko spakowac sakwy, jutro dzien odpoczynku i wieczorem ruszamy.... na dworzec. A w srode start ze Swinoujscia.
[edit: wt. 17:46]
Spakowani. Cztery sakwy, dwie torby na bagażnik i karimata na szczyt tego. Teraz zobaczymy, czy PKP nas przewiezie. Mamy bilety na rowery, mamy pewność, że w składzie ma być wagon rowerowy... i czekamy do 22:40, żeby zobaczyć, czy pojedziemy ;)
Najwięcej to mamy chyba rzeczy do samoobrony: pałka, gaz, scyzoryk, blokada rowerowa, pompka, gumy do bagażnika, bidony...
[edit: wt. 17:46]
Spakowani. Cztery sakwy, dwie torby na bagażnik i karimata na szczyt tego. Teraz zobaczymy, czy PKP nas przewiezie. Mamy bilety na rowery, mamy pewność, że w składzie ma być wagon rowerowy... i czekamy do 22:40, żeby zobaczyć, czy pojedziemy ;)
Najwięcej to mamy chyba rzeczy do samoobrony: pałka, gaz, scyzoryk, blokada rowerowa, pompka, gumy do bagażnika, bidony...
- DST 7.59km
- Czas 00:20
- VAVG 22.77km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Właśnie jestem w trakcie planowania trasy wzdłuż wybrzeża dla mojej drużyny harcerskiej, czekam na relację.
irus - 21:50 wtorek, 11 października 2011 | linkuj
spokojnie, wszystko opisać od początku, okrasić fotkami, będziemy czytać :)
surf-removed - 10:28 wtorek, 11 października 2011 | linkuj
Ja bym nie zabrał żadnej rzeczy z kategorii "samoobrona". ;]
mors - 20:57 piątek, 7 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!