Wtorek, 11 października 2011
Kategoria do czytania, transport
Po urlopie...
Tak mi sie nie chcialo zbierac, ze az za pozno wyszedlem. Musialem potem gonic, dobrze, ze przy Wolskiej zlapalem milego kierowce, za ktorym cialem 51km/h az do Elekcyjnej.
Przyjemnie tak jechac sobie bez obciazenia i bez wysilku osiagac 30km/h. Mila odmiana.
Przyjemnie tak jechac sobie bez obciazenia i bez wysilku osiagac 30km/h. Mila odmiana.
- DST 8.23km
- Czas 00:22
- VAVG 22.45km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Podobał się, już się bałem, że to kolejny nieosiągalny nocą, ale na szczęscie furtka była otwarta. Ogólnie, waypointy zdobywane nocą mają w sobie więcej uroku.
Hipek99 - 22:40 środa, 12 października 2011 | linkuj
Ale z Hipcią po ciepłego łejpoincika, po nocy i owszem, mam nadzieje, że się podobał :)
surf-removed - 22:10 środa, 12 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!