Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Poniedziałek, 17 października 2011 Kategoria do czytania, transport

Do pracy po weekendzie

Z rana new.meteo zapowiadało odczuwalną temperaturę poniżej zera, więc, biorąc pod uwagę moją nogę i to, że raczej zasuwał nie będę, ubrałem bluzkę z długim rękawem i softshell. I okazało się, że za ciepło się ubrałem.

Pierwsza wycieczka do biura - z Hipcią przez większość trasy, potem z biura do BlueShitty już sam: noga stwierdziła, że ma mnie gdzieś i że będzie bolała - musiałem robić coraz więcej przerw typu: lewa noga - zwis, prawa pedałuje. W pracy zakupiłem żel i opaskę uciskową, sprawdzimy, czy odciążenie nogi pomoże. Do lekarza nie ma co iść, bo wiem, co mi powie jako pierwsze ;)

Komentarze
Surf:
Wustarczylo zluzowac i samo przechodzi.

Mors:
Nawet gdybym bardzo chcial, to obrazkow nie szlo robic: zeby zrobic fotke, musialem najpierw ogrzewac (nowe!) baterie w dloni, bo nie chcialy wspolpracowac.
Hipek
- 08:18 czwartek, 20 października 2011 | linkuj
Mnie jak wyskoczyła przepuklina pod kolanem, to chcieli operować, a to samo znikło :)

Oelka ma rację, musi byc łapiduch od sportu, tylko oni mają doświadczenie
surf-removed
- 22:33 środa, 19 października 2011 | linkuj
Tego nie napisałem. ;p
Byłoby nawet fajnie, gdyby nie te obrazki. ;)
mors
- 15:39 środa, 19 października 2011 | linkuj
Ciekawe porównanie. Czyli podsumowując: dziecinniejesz na starość, ale retoryka w stylu KP Ci nie odpowiada? ;-) Hipek99 - 15:24 środa, 19 października 2011 | linkuj
A ja już dziecinnieję na starość. ;))
Skądinąd te twoje podtytuły (i miejscami retoryka) jako żywo przypominają Puchusia Kubatka. ;D
mors
- 15:06 środa, 19 października 2011 | linkuj
Ja już wyrosłem z książek z obrazkami.
Hipek
- 13:34 środa, 19 października 2011 | linkuj
Mnie tamta relacja nie podeszła: za dużo liter a za mało obrazków. ;)
Szarzyzna. ;p
mors
- 16:33 wtorek, 18 października 2011 | linkuj
Dzieki :-)
Noga chyba sie przeciazyla. Jak nie przejdzie po tygodniu, to sie pewnie przejde do lekarza.
Hipek
- 10:35 wtorek, 18 października 2011 | linkuj
A co się z nogą stało?
Przy okazji, fajna relacja z wyprawy ;)
Niewe
- 10:25 wtorek, 18 października 2011 | linkuj
Chyba, że pójdziesz do kogoś od medycyny sportowej. Tu masz szanse na lepszą diagnozę, niż u "cywilnego" lekarza.
oelka
- 15:37 poniedziałek, 17 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl