Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Środa, 9 listopada 2011 Kategoria do czytania, transport

Kilometronabijacz

Dziwny dziś dzień.
Wczoraj i przedwczoraj było ciepło - prawie nikt nie jeździł. W poniedziałem pierwszego rowerzystę spotkaliśmy dopiero na Prymasa. Dziś - mimo że mgliście i chłodniej niż ostatnio - wysyp rowerzystów.
Na przystankach ludzi brak. Jakiś bojkot komunikacji miejskiej; wyrwany znak przystanku przy Górczewskiej/Prymasa tylko potwierdza. Zbuntowani ludzie wsiedli jak jeden mąż do samochodów i stali w korkach. Nietypowo dużych korkach.

A noga się już naprawiła i może w zasadzie pedałować tak, jak powinna.

Hipcię odstawiłem jak wczoraj do przystanku nr. III (Jana Pawła). Kiedyś, gdy nie wiedziała, co to BS, mówiła, że fajnie, że ją odprowadzam. Teraz - mówi mi, że nabijam kilometry, żeby ją wyprzedzić w rankingu. I bądź tu, człowieku, miły :]

Komentarze
spadaj Hipopotamie na drzewo :)
Hipcia99
- 10:09 środa, 9 listopada 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl