Poniedziałek, 9 stycznia 2012
Kategoria transport, do czytania
Poniedziałek zaczął się ładnie
Bo Hipcia, bo rower, bo ładna pogoda, bo w zasadzie zielona linia przez Górczewską, bo nikt nas nie próbował zabić po drodze... Miło. A wiadomo, że jeśli poniedziałek udany, to cały tydzień cholera wie jaki, bo jedno na drugie wpływu nie ma. A szkoda; dziś akurat mogłoby mieć wpływ.
Wstałem dużo za późno, więc dziś do pracy prawie bez przystanku. Zabawa w maksa jakoś średnio dzisiaj, 41km/h, chyba dlatego, że było pod wiatr.
Mógłby jeszcze jakiś śnieg spaść, najlepiej, żeby dużo. Ale dobrze, poczekam cierpliwie.
Wstałem dużo za późno, więc dziś do pracy prawie bez przystanku. Zabawa w maksa jakoś średnio dzisiaj, 41km/h, chyba dlatego, że było pod wiatr.
Mógłby jeszcze jakiś śnieg spaść, najlepiej, żeby dużo. Ale dobrze, poczekam cierpliwie.
- DST 9.59km
- Czas 00:26
- VAVG 22.13km/h
- VMAX 41.41km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Nie jest taki zły ten max, ja ledwo 30 wyciągam :)
lukasz78 - 09:21 wtorek, 10 stycznia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!