Piątek, 24 lutego 2012
Kategoria do czytania, transport
Nadal jeździmy, nadal kręcimy, wiosna nadchodzi.
Wypadałoby coś napisać w końcu. No to tak w telegraficznym skrócie: po kilku dniach jazdy Połczyńską, przerzuciliśmy się na Górczewską. Lodu jeszcze trochę leży, ale generalnie da się jechać obok siebie. I fajnie. Po drodze nie spotkaliśmy żadnego rowerzysty - czyżby wilgoć odstraszyła wszystkich?
A poza tym, to to, co wszyscy wiedzą: mokro, roztopowo i powoli, niestety, coraz cieplej.
A poza tym, to to, co wszyscy wiedzą: mokro, roztopowo i powoli, niestety, coraz cieplej.
- DST 21.87km
- Czas 01:01
- VAVG 21.51km/h
- VMAX 34.30km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!