Czwartek, 8 marca 2012
Kategoria do czytania, transport
Cudowne ozdrowienie
Do domu wróciłem podchorowany, w pracy dwóch kolegów kichało i smarkało, zamiast iść na zwolnienie no i mi też się udzielilo. Z góry zapowiadałem, że na kurs jedziemy samochodem, ale wróciłem do domu, Hipcia zasugerowała jazdę na rowerze, to i wsiadłem, ciul tam, przecież nie zdechnę. Dojechałem, przegoniłem ludzi w tę i z powrotem, wróciłem... ale już zdrowy.
Stara się człowiek, jeździ w te mrozy, ciężko pracuje, żeby zachorować, a tu zawsze nic.
Stara się człowiek, jeździ w te mrozy, ciężko pracuje, żeby zachorować, a tu zawsze nic.
- DST 37.69km
- Czas 01:55
- VAVG 19.66km/h
- VMAX 38.88km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!