Poniedziałek, 28 maja 2012
Kategoria do czytania, transport
Samo się jedzie
Wymieniłem opony na te "wyprawowe". Schwalbe Marathon Dureme. Różnica w porównaniu do huraganów jest znaczna - rower sam jedzie. Przeszkadza za to trochę przedni bagażnik, konkretnie fragment, który znajduje się nad kołem. Przyciąga wzrok, nie wiem czemu. Mam nadzieję tylko, ze tego bagażnika nikt mi przez tydzień nie podpierniczy z parkingu rowerowego.
[edit]
Wczoraj zwiedzaliśmy Norwegię przez Google Street View. Jest plan, żeby kupić łososia, rowerki stacjonarne, spać w namiocie i dwa tygodnie jechać w domu przed komputerem. Zobaczymy to samo, a do lodówki jakoś bliżej. :)
[edit]
Wczoraj zwiedzaliśmy Norwegię przez Google Street View. Jest plan, żeby kupić łososia, rowerki stacjonarne, spać w namiocie i dwa tygodnie jechać w domu przed komputerem. Zobaczymy to samo, a do lodówki jakoś bliżej. :)
- DST 9.58km
- Czas 00:25
- VAVG 22.99km/h
- VMAX 41.41km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!