Poniedziałek, 1 października 2012
Kategoria do czytania, transport
Mam nową zabawkę!
Zabawka nazywa się "nowy licznik". Ma sto czterdzieści tysięcy funkcji i wogle jest super. Ma stopery i odliczanie dystansu, i liczy kadencję (jak się kupi czujnik kadencji), i jeszcze tam jakieś dziwne cusie ma, co jeszcze nie wiem, do czego mi, ale na pewno jest potrzebne. I jest jeszcze ładny i nieporysowany.
Tak naprawdę, to wziąłem go tylko dlatego, że był niewiele droższy od modelu, którego używałem dotychczas (Sigma BC 1009 -> 1609), a ma podświetlany wyświetlacz. Co przydało się w ostatni weekend.
Ale najlepszy z tego i tak jest termometr. Na przykład wiem, że dziś gdy jechałem do pracy, było 11 stopni. A wczoraj na bieżąco mogłem sobie śledzić, jak tam temperatura ma się do lasu i do miasta. Nie wiem, co mi z tego, ale teraz przynajmniej wiem, kiedy powinno mi być zimno.
A propos "zimno": ludzie coś wzięli się i dziwnie wyubierali. Pozakładali kurtki, czapki i tak dalej. Dziwnie cokolwiek czułem się, gdy jechałem przez miasto w krótkich spodniach...
Tak naprawdę, to wziąłem go tylko dlatego, że był niewiele droższy od modelu, którego używałem dotychczas (Sigma BC 1009 -> 1609), a ma podświetlany wyświetlacz. Co przydało się w ostatni weekend.
Ale najlepszy z tego i tak jest termometr. Na przykład wiem, że dziś gdy jechałem do pracy, było 11 stopni. A wczoraj na bieżąco mogłem sobie śledzić, jak tam temperatura ma się do lasu i do miasta. Nie wiem, co mi z tego, ale teraz przynajmniej wiem, kiedy powinno mi być zimno.
A propos "zimno": ludzie coś wzięli się i dziwnie wyubierali. Pozakładali kurtki, czapki i tak dalej. Dziwnie cokolwiek czułem się, gdy jechałem przez miasto w krótkich spodniach...
- DST 11.30km
- Czas 00:31
- VAVG 21.87km/h
- VMAX 48.03km/h
- K: 11.0
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
O tak, chmiel. Widzę, że odbieramy na tych samych falach.
No niestety Hipku, też na to liczyłem, ale nawet ponad -20 nie było w stanie przekonać licznika do niższych wskazań. Za to trzeba jasno przyznać, że jest to zapisane w instrukcji. Apropo chmielu i chłodu, idę do lodówki. ;) chrabu - 19:28 środa, 3 października 2012 | linkuj
No niestety Hipku, też na to liczyłem, ale nawet ponad -20 nie było w stanie przekonać licznika do niższych wskazań. Za to trzeba jasno przyznać, że jest to zapisane w instrukcji. Apropo chmielu i chłodu, idę do lodówki. ;) chrabu - 19:28 środa, 3 października 2012 | linkuj
Wtedy to jest dramat:) Bidon może być pusty, byle w plecaku chmiel był;)
Gewehr - 16:12 środa, 3 października 2012 | linkuj
Sprawdziłem u siebie zimowe wycieczki i temperaturę jaką ma najniższą, to -11 stopni. Cztery wpisy taką mają, więc to jest pewnie max mojego licznika;) Przynajmniej człowiek jak jeździ zimą, a jest np. -20 i licznik pokazuje tylko dychę na minusie, to się tak nie stresuje:)
Gewehr - 20:34 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
H.99: wg Ciebie "łydka" to jest "kiedy"? ;D;D
Nie pytałem "odkąd?" ;p mors - 18:34 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Nie pytałem "odkąd?" ;p mors - 18:34 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
1609 - dobry licznik, korzystałem. Termometr zatrzymuję się na -10. ;)
chrabu - 16:35 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Najlepsze są ludowe mądrości, od kiedy to jakoby można się kąpać...
Uwielbiam je. ;) mors - 15:52 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Uwielbiam je. ;) mors - 15:52 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Argumenty mojej babci: wszystkie baby w kościele będą w jesionkach, a tylko ja w kurtce? :)
Savil - 14:22 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Tia, niedawny ostatni ciepły dzień września. Widać, kto ubierał się patrząc na termometr, a kto na kalendarz.
25''C, idę sobie w sukience i sandałkach, a ludzie w kurtkach. XD No niby koniec września, ale 25 stopni! Savil - 13:54 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
25''C, idę sobie w sukience i sandałkach, a ludzie w kurtkach. XD No niby koniec września, ale 25 stopni! Savil - 13:54 wtorek, 2 października 2012 | linkuj
Też dziś poleciałem w krótkich, ale rano nóżki trochę odczuły zimno;)
Gewehr - 16:24 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj
Dziś 11 w Wawie?! A u minie, na zachodzie tylko 3.
Śmieszniej, jak w południe, 16 w cieniu + ostre słońce a prawie każdy w kurtce. ;] Gość spod lodu ;) - 10:17 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj
Śmieszniej, jak w południe, 16 w cieniu + ostre słońce a prawie każdy w kurtce. ;] Gość spod lodu ;) - 10:17 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj
Nie tylko dziwnie się czułeś, ale jeszcze do tego dziwnie wyglądałeś :D
lukasz78 - 09:25 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!