Poniedziałek, 5 listopada 2012
Nie chce mi się pisać
... bo zmęczony jestem po weekendzie. A szybko o nim nie zapomnę, zakwasy w kolanach po szlajaniu się po górach będą jeszcze trzymały.
- DST 8.35km
- Czas 00:26
- VAVG 19.27km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Z pytaniem o foty nawet się nie wygłupiam, ale chociaż może jakąś nazwę te góry miały?
mors - 23:09 wtorek, 6 listopada 2012 | linkuj
Zakwasy tworzą się w mięśniach, nie w stawach..., chyba? :)
yurek55 - 20:53 wtorek, 6 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!