Środa, 12 grudnia 2012
Kategoria do czytania, transport
Transport
Standard. Powrót do domu, w auto, na sekcję, dostać w dupę, nauczyć się sporo, wrócić, pakować się na wyjazd, spać, wstać, do pracy, rowerzystów prawie nie było.
Jeno na Rondzie Zesrańców machnął do mnie Chrabu, a potem z daleka wywołał Goro (co ty tam krzyczałeś? Usłysząłem gwizd i "E!").
Jeno na Rondzie Zesrańców machnął do mnie Chrabu, a potem z daleka wywołał Goro (co ty tam krzyczałeś? Usłysząłem gwizd i "E!").
- DST 18.03km
- Czas 00:59
- VAVG 18.34km/h
- Sprzęt Unibike Viper
Komentarze
Goro najwyraźniej coś słyszał o obowiązkowym, nieprzeraźliwym sygnale dźwiękowym, ale nie doczytał o co chodzi ;)
Savil - 19:31 sobota, 15 grudnia 2012 | linkuj
E!!!!!!!!! UU!!!!!!!!! AAAAA!!!!!!!!!!! EHHHHH!!!!!!!!!!!
Goro - 07:49 czwartek, 13 grudnia 2012 | linkuj
Coś jest na rzeczy, bo też zostałem przywitany przez Goro dziwnym, bliżej niezidentyfikowanym dźwiękiem. ;)
Chrabu - 22:10 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
To mogło być zaproszenie na zapoznawczego browarka.
Ale mógł też to być zwyczajny podryw ;) Niewe - 12:23 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Ale mógł też to być zwyczajny podryw ;) Niewe - 12:23 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
dokładnie to był gwizd i donośne E !!!!!!
Podobało się ;) Goro - 09:48 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Podobało się ;) Goro - 09:48 środa, 12 grudnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!