Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Poniedziałek, 14 stycznia 2013 Kategoria transport, do czytania

Jednodniowa zima

Zrobiło się chłodniej (-8.3), ale tylko na jeden dzień - jutro już ma być z powrotem zero. Rano, gdy zobaczyliśmy korki na Powstańców, wybraliśmy jazdę Górczewską... błąd! Dostaliśmy całą zaśnieżoną ścieżkę i konkretny wmordewind.

A wspinaczka to straszna pinda jest. "Weź, no chodź, wstaw się jeszcze w jedną drogę, to tylko dziesięć metrów, przecież droga prosta, po klamach...". I teraz mogę sobie tylko narzekać na bolące przedramiona, a jutro trening... i znowu dostanę w dupę. Bo, jak mówi instruktorka, dla przyjemności, to się wspinamy w weekendy.
  • DST 10.02km
  • Czas 00:37
  • VAVG 16.25km/h
  • VMAX 27.60km/h
  • K: -8.3
  • Sprzęt Unibike Viper

Komentarze
Nie chodzi o samo męczenie, a o nasze podejście. Jeśli mamy mocną sobotę, to niedziela powinna być spokojniejsza, bo nic nas to nie rozwinie, tylko zmęczy - i da w dupę przed wtorkiem, za który płacimy (trening), więc wypada być w optymalnej formie. Tymczasem my, z uporem pawiana, idziemy w niedzielę "tylko na lekko", żeby się wymęczyć i we wtorek...
Hipek
- 08:42 wtorek, 15 stycznia 2013 | linkuj
To schodami nie można? Windy tam nie zamontowali;) Eee, co to za sport, męczyć się każą:)
Gewehr
- 20:31 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl