Informacje

  • Łącznie przejechałem: 136654.57 km
  • Zajęło to: 259d 12h 39m
  • Średnia: 21.90 km/h

Warto zerknąć

Aktualnie

button stats bikestats.pl

Historycznie

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Zaliczając gminy

Moje rowery


Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Hipek.bikestats.pl

Archiwum

Kategorie

Czwartek, 7 lutego 2013

Dom-kurs-dom-praca

Przesiadłem się z trenażera na rower, bo tak wygodniej, a i nikt mi nie grozi.

Do domu - na (nowy) kurs, postraszyć trochę nowe, nieopierzone pisklaki - do domu - do pracy.

Miał padać śnieg, a ledwo sypał, tyle, ze temperatura w okolicy zera, a realnie dużo chłodniej, bo wilgotno. Wyszedłszy ze szkoły wjechaliśmy w mgłę i tak już zostało. Warszawa zrobiła się klimatyczna. Rano, niestety, było już spokojnie, chociaż nadal mgliście. Jechaliśmy Połczyńską, bo Hipcia się spieszyła...

Niestety, pogoda coraz gorsza: mrozy wypukliły śmieszki i teraz jedzie się jak po terenie. Przy Kasprzaka nawet nie idzie się rozpędzić.

Komentarze
Już to przejszłem raz. Dlatego teraz jestem mądrzejszy :)
Niewe
- 10:08 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj
Biorąc pod uwagę lepkość tego, co spadło, skup się na tym smarowaniu, bo narty zostaną w miejscu, a Ty pojedziesz dalej. :D
Hipek
- 09:18 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj
Właśnie mi przypomniałeś, że muszę przesmarować narty przed łikendem :)
Niewe
- 09:07 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj
Ja przynajmniej jeszcze jeżdżę na rowerze... emerycie-narciarzu :D
Hipek
- 14:43 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Nie będę się licytował z trenażerowcem.
Niewe
- 12:35 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Taa, na głownej, ale chyba na demotach z podpisem "Biedny rowerzysta jedzie w śniegu, bo nie ma trenażera". :PP
Hipek
- 11:44 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Ja nie jestem taki.
Zresztą już kiedyś byłem na głównej i mi się znudziło :P
Niewe
- 11:41 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Taaa, myślałby kto! Każdemu, któremu się nie uda dostać na główną, nagle przestaje zależeć! :D
Hipek
- 11:38 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Bo mi na tym nie zależy :P
Niewe
- 11:01 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
A poza tym ja jestem na głóóóóówneeeej! A Ty nieeeee-eee! :D
Hipek
- 10:56 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Ty, ty, ty, sam, ty sam, ty sam!!!
Hipek
- 10:30 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Chyba ty.
Niewe
- 10:21 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Gupi jesteś.
Hipek
- 10:16 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Jak Lens ;)
Niewe
- 10:14 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Turlaj dropsa do Betlejem! Ja jestem uczciwy!
Hipek
- 10:06 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Widać, żeś oszust i trenażerowiec.
Niewe
- 10:00 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Mogę Ci mapkę narysować.
Hipek
- 09:45 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Nie ma zdjęć!
Skąd mamy wiedzieć, że naprawdę pojechałeś do pracy?!
:P
Niewe
- 09:17 czwartek, 7 lutego 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

stat4u Blogi rowerowe na www.bikestats.pl